Dzisiaj opiszę relację z sobotniego spotkania (10.10.15r.)!
Tak więc spotkałyśmy się o godzinie 14;30 i zabrałyśmy się za tłumaczenie scenariusza. Uznałyśmy, że jak na razie podzielimy się na 2 grupy. Pisałyśmy na dwóch laptopach, bo 6 osób przy jednym laptopie, to raczej nie bardzo, jakby każda z nas chciałaby coś napisać, czy powiedzieć. W pierwszej były: Sandra, Maja i Klaudia, a w drugiej byłyśmy ja, Kasia i Natalia.
Tak więc spotkałyśmy się o godzinie 14;30 i zabrałyśmy się za tłumaczenie scenariusza. Uznałyśmy, że jak na razie podzielimy się na 2 grupy. Pisałyśmy na dwóch laptopach, bo 6 osób przy jednym laptopie, to raczej nie bardzo, jakby każda z nas chciałaby coś napisać, czy powiedzieć. W pierwszej były: Sandra, Maja i Klaudia, a w drugiej byłyśmy ja, Kasia i Natalia.
Początkowa praca nie była trudna, konstrukcja zdań nie sprawiała nam jeszcze, aż tak wielkich trudności, jednak gdy przyszły zdania z dodawaniem przetłumaczonych słówek czy też inne sprawiające problemy, to musiałyśmy się bardziej wysilić, ale dałyśmy sobie radę i mamy jak na razie mniej więcej połowę scenariusza. Na kolejnym spotkaniu będziemy się starać go skończyć i sprawdzić czy ma błędy czy nie, jak są to oczywiście poprawimy :)
I partyjka zdjęć z spotkania :D
~ Karolina